Dwa krótkie badania i wiesz, czy dobrze jesz!


W rzeszowskiej Medicarpathii możesz sprawdzić skąd tak naprawdę biorą się Twoje problemy z układem pokarmowym i gorszą formą.


Niedawno otwarte Centrum Leczenia Chorób Cywilizacyjnych Medicarpathia w Rzeszowie wzbogaciło się o dwa urządzenia, które mogą oznaczać prawdziwy przełom dla wielu osób borykających się z uporczywymi nadmiernymi kilogramami odpornymi na diety albo zbyt dużą utratą masy ciała, czy problemami ze strony układu pokarmowego. Krótkie badania dostarczą także bezcennych wskazówek szukającym przyczyn spadku odporności, nienaturalnego zmęczenia, pogorszenia stanu skóry, włosów i paznokci, spowolnienia metabolizmu.
Analizator składu ciała Tanita mówi, co jest źródłem zbędnych kilogramów w naszym ciele, a Gastro Check H2 jest w stanie zdiagnozować dolegliwości gastroenterologiczne oraz nietolerancje żywieniowe na podstawie informacji o zawartości wodoru w wydychanym powietrzu. Do dyspozycji pacjentów pozostają w Medicarpathii najlepsi specjaliści z wielu dziedzin, którzy oferują kompleksową diagnostykę i pomoc medyczną.

Skąd te kilogramy?

– Jednym z elementów pomagających ocenić nasze zdrowie jest pomiar masy ciała. Jednak wskaźnik ten podaje nam bardzo ogólną informację i nie mówi o tym co jest źródłem kilogramów w ciele – mówi Klaudia Bar, doświadczony dietetyk z Medicarpathii. – I tutaj z pomocą przychodzi analizator składu ciała, urządzenie, które pozwala szczegółowo określić m.in. ilość tkanki tłuszczowej, mięśni, wody, dzienne zapotrzebowanie na energię. Możemy nawet sprawdzić czy nie mamy zbyt dużo tkanki tłuszczowej wisceralnej (trzewnej), która gromadząc się w nadmiarze wokół narządów, zwiększa ryzyko rozwoju wielu chorób, np. miażdżycy i insulinooporności – dodaje dietetyczka.

Profilaktyka i leczenie trafione w dziesiątkę! 

– Kiedy mamy konkretne wiadomości na temat składu ciała, nasze działania przestają być chaotyczne, przypadkowe, czyli po prostu są skuteczne. Możemy nie tylko pomóc pacjentowi znacznie poprawić komfort życia konkretną, indywidualną dietą, ale też wiemy, na ryzyko jakich chorób jest narażony – mówi uznany kardiolog Adam Młodziankowski, prezes Medicarpathii. – Jest to niesamowicie ważne, bo wiele chorób cywilizacyjnych, w tym np. cukrzyca, przez wiele lat niszczy organizm, niosąc za sobą bardzo wiele powikłań, a odkryta zbyt późno, nie daje już szans na całkowite wyleczenie. Takie badanie podpowiada nam kierunek profilaktyki.

Nietolerancje pokarmowe są… modne

Mnóstwo osób boryka się z naprawdę uciążliwymi objawami ze strony układu pokarmowego, takimi jak: wzdęcia, bóle brzucha, przelewania, uporczywe biegunki, gazy. Nic dziwnego, że przy takiej liczbie osób wyczulonych na tego typu tematy, zawrotną karierę robią wszelkie „cudowne rozwiązania”. Raz wszystkiemu winne są tłuszcze, innym razem laktoza, dostało się też sacharozie itd., itd. Teoretycznie wystarczy je więc… wyeliminować. Czy słusznie? Niestety niekoniecznie! Rzeczywiście, nietolerancje węglowodanów, takich jak fruktoza, laktoza, sacharoza i maltoza nie są rzadkością, a wtedy pacjent może doświadczać uciążliwych objawów, a nawet niedożywienia i zahamowania wzrostu u dziecka. – Diagnostyka powyższych nietolerancji, jaką oferujemy w Medicarpathii, jest niezwykle ważna w celu zaplanowania odpowiedniej diety i zmniejszenia, a nawet wyeliminowania uciążliwych i zmniejszających komfort życia objawów – mówi Klaudia Bar.
Ale jest i druga strona medalu. Tego typu objawy wcale nie muszą mieć związku z nietolerancją na dany składnik, a wtedy jego wyrzucenie z diety bynajmniej nie oznacza niczego dobrego.

Czy warto wyrzucać składniki diety „na wszelki wypadek”?

W filmie z cyklu „Specjaliści Medicarpathii podpowiadają” cieszącym się dużym powodzeniem na facebookowym profilu Medicarpathii, prof. dr hab. Kazimierz Widenka, wysokiej klasy specjalista kardiochirurg podkreśla, że dieta powinna być przede wszystkim zróżnicowana. Nawet okryty złą sławą grill nie zaszkodzi, jeśli cieszymy się nim z umiarem. – Idealnie, gdy znajdują się na nim i ryby, i warzywa, i drób – nie ma wątpliwości Profesor.
– To jest bardzo uniwersalna rada. Warto pamiętać, że prawidłowa diagnostyka, do której teraz mają dostęp pacjenci w Medicarpathii, chroni nas przed niepotrzebnym eliminowaniem ważnych elementów z diety, która generalnie powinna być bogata. Na przykład laktoza to cukier, który znajdziemy m.in. w mleku i jego przetworach. Nieuzasadniona eliminacja tego składnika ograniczy nam źródła pełnowartościowego białka, wapnia i magnezu – alarmuje Klaudia Bar.
Fruktozę znajdziemy m.in. w owocach, warzywach i miodzie, a one są również źródłem witamin, minerałów i antyoksydantów. Sacharoza to nie tylko kojarzony przez nas biały cukier. Jej eliminacja wymaga również ograniczenia owoców oraz produktów skrobiowych.

A może ten dyskomfort w Twoim brzuchu to nadmiar… bakterii? 

– W ludzkim przewodzie pokarmowym bytuje ogromna ilość bakterii, które mogą być dla nas przydatne. Nie brakuje również takich, które stanowią dla nas potencjalne zagrożenie. Testy oddechowe, które można zrobić w kilka chwil w Medicarpathii, pozwalają sprawdzić ilość wodoru produkowanego przez bakterie fermentujące dostarczone z pokarmem węglowodany – wyjaśnia lek. Adam Młodziankowski. – Nadmiar wodoru może świadczyć o przeroście flory bakteryjnej, który przyczynia się do występowania takich objawów jak bóle brzucha i wzdęcia, biegunka, czy niedobory witamin, np. B12.

Więcej porad najwyższej klasy specjalistów wielu dziedzin medycyny, m.in. na temat zdrowego stylu życia, profilaktyki, najnowocześniejszych metod leczenia dostępnych już także w Centrum Leczenia Chorób Cywilizacyjnych, można znaleźć na facebookowym profilu „Medicarpathia”.