Nasza misja
Czym są choroby cywilizacyjne?
Dlaczego pewna grupa chorób nazywana jest „cywilizacyjnymi”? Ponieważ zbierają śmiertelne żniwo w państwach wysoko rozwiniętych i krajach szybko rozwijających się. Mieszkańcy takich obszarów świata żyją w stresie, prowadzą siedzący tryb życia, najczęściej przed komputerem, lub są zbyt mało aktywni fizycznie. Stosują dietę pełną produktów wysokotłuszczowych, silnie przetworzonych i zawierających zbyt dużą ilość cukrów, soli, substancji konserwujących itp. Chorobom tym sprzyja również zanieczyszczenie powietrza, a także palenie tytoniu.
Tego typu czynniki mają zwykle fatalny wpływ na organizm człowieka, co objawia się np. problemami z układem krążenia, otyłością, cukrzycą, dolegliwościami ze strony układu pokarmowego, bezsennością, alergią, chorobami układu oddechowego, wadami wzroku, problemami natury psychicznej itd. Choroby cywilizacyjne często najpierw przebiegają bezobjawowo, a do niektórych ich następstw organizm stopniowo się adaptuje, aż do momentu, gdy nastąpi powikłanie, np. zawał serca lub udar mózgu.
To powoduje załamanie stanu zdrowia i pacjent trafia do lekarza, ale często, gdy całkowite wyleczenie jest już niemożliwe. Choroba wyrządziła ogromne szkody, które ograniczają zdolność chorego do prowadzenia normalnego życia. Bywa, że zabijają i to w coraz młodszym wieku. Aktualnie w Stanach Zjednoczonych, po raz pierwszy w historii, zaobserwowano odwrócenie trendu do wydłużania długości życia populacji – obecne pokolenie amerykańskich nastolatków będzie żyło krócej niż ich rodzice. Europa Zachodnia, w tym także Polska, powiela błędy Ameryki i podąża tą autodestrukcyjną drogą, nieumiejętnie korzystając z cywilizacji.